Polonia Głubczyce - Koksownik Zdzieszowice


Polonia Głubczyce
Polonia Głubczyce Gospodarze
2 : 0
2 2P 0
0 1P 0
Koksownik Zdzieszowice
Koksownik Zdzieszowice Goście

Bramki

Polonia Głubczyce
Polonia Głubczyce
Głubczyce
80'
Widzów:
Koksownik Zdzieszowice
Koksownik Zdzieszowice

Kary

Polonia Głubczyce
Polonia Głubczyce
Koksownik Zdzieszowice
Koksownik Zdzieszowice

Skład wyjściowy

Polonia Głubczyce
Polonia Głubczyce
Koksownik Zdzieszowice
Koksownik Zdzieszowice


Skład rezerwowy

Polonia Głubczyce
Polonia Głubczyce
Koksownik Zdzieszowice
Koksownik Zdzieszowice

Sztab szkoleniowy

Polonia Głubczyce
Polonia Głubczyce
Imię i nazwisko
Kacper Fedorowicz Trener
Koksownik Zdzieszowice
Koksownik Zdzieszowice
Imię i nazwisko
Grzegorz Bella Trener

Relacja z meczu

Autor:

Bartosz Góra

Utworzono:

19.09.2017

Mecz zaczął się od wyrównanej gry, ale lekko przeważali goście. Pierwsza połowa zakończyła się bez bramek, ale to nie znaczy, że nie było emocji i sytuacji.  Nasi zawodnicy zmarnowali kilka sytuacji, ale też nasz golkiper wybronił kilka piłek w pierwszej części. Oprócz tego gospodarze grali bardzo ostro. W pierwszych 40 minutach dostali tylko jedną żółtą kartkę, mimo, że powinni dostać ich zdecydowanie więcej. Takie zagrania jak kopnięcie korkiem w twarz czy wślizg od tyłu w nogi nie są czyste, ani tym bardziej fair play. Nie obyło się też bez rozdartych spodenek. W drugą połowę lepiej weszli zawodnicy Polonii, którzy objęli prowadzenie 7 minut po gwizdku. Bramkę zdobył strzałem głową Piotr Osadnik. Koksownik próbował wyjść wyżej, ale nie przekładało się to na stuprocentowe sytuacje. Nasi gracze uderzali wyłącznie z dystansu. W 53 minucie Bartosza Kusznira zmienił Jakub Rozwadowski, a w 58 minucie za Bartosza Górę wszedł Dawid Bagiński.W 70 minucie gwóźdź do trumny zdzieszowiczan wbił Szymon Kuklewicz świetnym strzałem z dalszej odległości. Chwilę po tej bramce na boisko za Michała Husaka wszedł Filip Kotłowski. Potem goście ruszyli jeszcze bardziej do ataku. Mieli sytuacje, których nie wykorzystał m.in. Sebastian Kwoczała, ale nic z tego nie wychodziło. W ostatnich 5 minutach mieliśmy aż trzy żółte kartki. W 75 minucie "żółtko" otrzymał Piotr Rubacki, w 78 minucie Denis Wadziński, a minutę później Piotr Osadnik. Jest to już 2 żółta kartka naszego napastnika - Denisa Wadzińskiego. Przypominam, że po czwartej żółtej kartce, zawodnik pauzuje.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości
Shoutbox
Dołącz do rozmowy ?